Pogotowie Ratunkowe w Pruszczu Gdańskim zakupiło nowy pojazd – wielozadaniowy motocykl ratowniczy. W zakupie partycypowało również Miasto.

W miniony poniedziałek, 6 czerwca przekazany został Samodzielnemu Publicznemu Pogotowiu w Pruszczu Gdańskim nowoczesny motocykl ratowniczy marki KTM. Pojazd wyposażony jest w defibrylator, respirator i komplet mobilnego sprzętu ratowniczego. Wybór tej właśnie maszyny podyktowany był także wagą i mocą silnika. Motocykl jest lekki, a jego jednostka napędowa o pojemności 1000 cm³ dostarcza 115 KM. KTM to przede wszystkim jednostka bardziej mobilna od propozycji konkurencji.

Zależało nam na tym, żeby pojazd mógł dotrzeć do każdego zakątka naszego powiatu. Dlatego zdecydowaliśmy się na pojazd, którego konstrukcja umożliwia się przemieszczanie się po lekkich bezdrożach oraz pokonywanie schodów, czy wysokich krawężników – mówi Starosta Powiatu Gdańskiego, Cezary Bieniasz-Krzywiec.

Zakup motocykla dla pogotowia w Pruszczu jest niewątpliwie trafny. Zważywszy, że dookoła miasta i na terenie całego powiatu odbywa się wiele remontów dróg, które tylko potęgują i tak zakorkowane już główne szlaki komunikacyjne, motocykl jest najlepszym, najszybszym i do tego ekonomiczniejszym środkiem transportu ratownictwa medycznego. Zdarza się, że o życiu lub zdrowiu decydują sekundy, motocykl ratowniczy może dojechać do poszkodowanego nawet kilkanaście minut szybciej. Może się również okazać, że pomoc ratownika–motocyklisty będzie wystarczająca, co pozwoli karetce jechać do innej ofiary.

Pojazd będzie służył przede wszystkim w mieście Pruszcz Gdański, a także w wyżynnych częściach Powiatu. Będzie też używany w celu dotarcia do niezwykle trudnych komunikacyjnie terenów Powiatu Gdańskiego, w tym do intensywnie zabudowujących się nowych dzielnic, które należą administracyjnie do Powiatu, ale zwyczajowo traktuje się je jako część Miasta Gdańska – mówi Wicestarosta Powiatu Gdańskiego, Marcin Cichon.

Dla konwencjonalnych karetek problemem jest również poruszanie się po wiejskich drogach. Nieutwardzone drogi są czasem w ogóle nieprzejezdne, zwłaszcza podczas opadów deszczu, czy śniegu. Dla motocykla tej klasy jest to dużo łatwiejsze.

Koszt zakupu motocykla ratowniczego, po wynegocjowanych upustach, wyniósł 43 tys. zł. Nie jest to jednak całkowita kwota, za jaką przystosowany został do swojej funkcji, dodatkowe koszty to m.in. kufry, lakierowanie, szyba, sygnalizator. Warto zaznaczyć, że była to inwestycja współfinansowana przez Samodzielne Publiczne Pogotowie Ratunkowe w Pruszczu Gdańskim oraz Urząd Miasta Pruszcz Gdański, który na ten cel przekazał 20 tys. zł.

Poza najnowszym zakupem, pruszczańskie pogotowie dysponuje karetką specjalistyczną, czyli zestawem wyjazdowym specjalistycznym („S”), gdzie zespół ratowniczy to co najmniej trzy osoby uprawnione do wykonywania czynności ratowniczych (lekarz, pielęgniarka, ratownik). Dawniej karetkę taką oznaczało się literą „R”. Ponad to do dyspozycji pogotowia są trzy karetki wypadkowe, czyli zestawy wyjazdowe podstawowe („P”, dawniej „W”). W składzie takiego zespołu znajdują się co najmniej dwie osoby uprawnione do wykonywania czynności ratowniczych. Kolejne dwa ambulanse pruszczańskich ratowników medycznych to tzw. zespół transportu sanitarnego oraz zespół wyjazdowy ogólny. Pogotowie pełni opiekę całodobowo stacjonarną i wyjazdową.

Motocykl z pewnością usprawni niejedną akcję ratunkową. Warto byłoby jednak uczulić kierowców samochodów, którzy słysząc pojazd na sygnale mogą nie spodziewać się w lusterku stosunkowo niewielkiego motocykla.